Jak podaje Wikipedia – psychoterapia to stosowanie metod psychologicznych w celu pomocy osobom zmagającym się z różnorodnymi problemami. Służy ona poprawie dobrostanu psychicznego i może dotyczyć różnorodnych problemów np. z uzależnieniem, radzenia sobie z emocjami, myślami, zachowaniami, obsesjami oraz może służyć rozwojowi relacji czy umiejętności społecznych.
Fazy terapii indywidualnej
Terapię indywidualną można podzielić na 3 fazy:
1.Faza wstępna terapii indywidualnej
zaczyna się od zdiagnozowania problemu polegającego na zbieraniu informacji i obserwacji, na budowaniu relacji terapeutycznej i sojuszu przez empatyczne rozumienie pacjenta, wzbudzanie zaufania, pozwalaniu mu na odreagowanie emocji i motywowaniu.
Terapeuta indywidualny powinien też wzbudzać nadzieję, rzeczowo i życzliwie wyjaśniać mechanizmy psychologiczne czy trudne zagadnienia przy wykorzystaniu psychoedukacji, uspokajać i traktować pacjenta jako partnera w procesie terapii. Może wyjaśnić, na czym polega psychoterapia, którą prowadzi, jaka jest rola pacjenta i terapeuty, jaki będzie mieć przebieg, jaką wagę dla efektu będzie mieć aktywność własna pacjenta. Powinien też mieć czas na wyjaśnienie wszelkich wątpliwości pacjenta, uzgodnienie celów psychoterapii z pacjentem, ustalenie formalnych ram terapii oraz jej czasu, opłat, częstotliwości sesji, a także opłat za zarezerwowane i odwołane sesje.
2.Faza środkowa terapii indywidualnej
zależy od podejścia teoretycznego terapeuty. Inaczej będzie pracował terapeuta w nurcie poznawczo-behawioralnym, inaczej w psychodynamicznym, a jeszcze inaczej w integratywnym, czy systemowym. Różnice będą w celu i czasie trwania terapii, a wpływ na to będą mieć też właściwości pacjenta, etapy jego zmiany, siły ego, zasoby itp. Terapeuta powinien stale dbać o relację terapeutyczną i sojusz, które ważne są przez cały czas, ale buduje się je szczególnie intensywnie na początku terapii. Poza tym ma zmniejszać napięcie u pacjenta, pozwalać mu na odreagowanie emocjonalne, gdyż uczucia dominujące na początku terapii to silne poczucie krzywdy, żal lub złość wobec otoczenia, lęk, uczucie zagrożenia, bezradność, bezsilność, poczucie braku wpływu, poczucie winy, złość do siebie czy nawet nienawiść. Terapeuta musi zwracać uwagę na uczucia pacjenta, aby zmniejszyć ich siłę, żeby ten mógł sobie z nimi poradzić. Może to zrobić poprzez zachęcanie do mówienia o nich i okazywanie zrozumienia (ale bez „podłączania się pod nie”), przyjmowanie ich ze spokojem, aby pacjent mógł je bezpiecznie przeżyć jeszcze raz w gabinecie. Terapeuta nie może się ich bać!
Reakcja terapeuty daje pacjentowi „korektywne doświadczenie emocjonalne”, dzięki temu pacjent nie musi zaprzeczać uczuciom, bo zostają one przyjęte przez terapeutę i zrozumiane, zaakceptowane. To mu pozwala też je zaakceptować, a nie walczyć z nimi. Ważny jest też wgląd, rozumienie przyczyn swoich problemów, poszukiwanie wzorców, analiza doświadczeń życiowych pacjenta, uświadamianie sobie własnego udziału w tym co się dzieje. Terapeuta cały czas powinien być czujny na pojawienie się poczucia wstydu, winy, złości, musi umieć pracować z nieprzystosowawczymi mechanizmami obronnymi w miejsce których pomaga zbudować inne metody radzenia sobie, zmienia dotychczasowe schematy poznawcze, przygotowuje pacjenta do zmiany, ćwiczy nowe reakcje. Stosuje takie techniki terapeutyczne jak: krótkie interwencje, zadania domowe, przeformułowanie, metafory, paradoks terapeutyczny, praca z zasobami, w stanie relaksu, np. desensytyzacja czy inne techniki behawioralne
3.Faza kończenia terapii indywidualnej
to utrwalanie i rozszerzanie wprowadzonych zmian, a także planowanie dalszych zmian. Ważne jest też przewidywanie mogących wystąpić trudności, a także zapobieganie nawrotom uzależnienia. Następuje weryfikacja ustalonych celów, podsumowanie efektów i zmian w życiu. Na ostatnim etapie wymagane jest przepracowanie separacji (rozstania z terapeutą), jest to szczególnie ważne po terapii długoterminowej trwającej kilka miesięcy.