Aby pomóc osobie uzależnionej od hazardu należy wyjaśnić jej, czym jest hazard, że jest to nadmierne wydawanie pieniędzy na:
- Losowe gry takie jak Totolotek, loterie pieniężne czy fantowe, zdrapki, bingo, gry karciane (Poker), gry w kości, ruletkę itp.
- Zakłady bukmacherskie polegające na odgadnięciu wyniku np. meczu lub zaistnienia zdarzenia w nim (np. rzuty wolne).
- Automaty, czyli urządzenia opierające wynik na losowości.
Hazardziście trzeba wytłumaczyć, że granie wcale nie jest dobrym sposobem na rozrywkę, zabawę czy zarabianie pieniędzy, a także, że często stawiają zakłady w oparciu o przeczucie lub instynkt. Niestety przeczucia te, są bardziej irracjonalne niż się wydaje, gdyż opierają się one na przekonaniach, które są mocno subiektywne i nie stanowią skutecznego narzędzia przy zawieraniu zakładów bukmacherskich.
System iluzji i zaprzeczeń – mechanizm uzależnienia
Aby pomóc hazardziście trzeba uświadomić mu, że jest pod wpływem tzw. systemu iluzji i zaprzeczeń. System ten jest potężnym mechanizmem uzależnienia, ponieważ uniemożliwia on wyrwanie się ze szponów nałogu i zaprzestanie grania. Dzieje się tak dlatego, że hazardzista widzi swoje granie oraz jego konsekwencje w sposób, który nijak ma się do rzeczywistych faktów, przykładowo:
- zaprzecza – uparcie twierdzi, że „nie ma problemu z graniem”, „to nie uzależnienie”, „nie gra”, „nic nie traci na swoim graniu”, „nikogo tym nie krzywdzi” itp.
- minimalizuje – co prawda przyznaje, że uprawia hazard, ale pomniejsza jego rozmiar, straty i znaczenie, twierdzi na przykład, że „to tylko zabawa, a nie żadne uzależnienie”, „nie przegrał aż tak dużo”, „ma mały problem z graniem, ale to nic wielkiego, ponieważ wystarczy, że przestanie grać i wszystko się ułoży”. Wyrazem minimalizowania jest też używanie zdrobnień umniejszających skalę problemu np. „obstawiłem tylko jeden meczyk”, „to była tylko loteria”.
- obwinia innych – nie chce wziąć odpowiedzialności za swoje granie bądź przegrane pieniądze i zrzuca ją na osoby trzecie. „gdyby mnie nie namówili, to bym nie poszedł grać i nie przegrał”, „gdyby mnie nie zdenerwowała, to bym nie wyszedł, a potem to już poleciało”, „gdyby mi nie dał tych pieniędzy jak prosiłem, to bym nie przegrał, przecież mu mówiłem, żeby mi nie dawał” itp.
- racjonalizuje – tłumaczy swoje granie innymi przyczynami niż uzależnienie np. „musiałem zagrać, bo brakowało mi do prezentu dla syna”. „narzeczona marzy o podróży zagranicznej, nie miałem wyjścia, musiałem spróbować szczęścia w grze”, „kumpel miał wieczór kawalerski w kasynie i wszyscy grali”.
- odwraca uwagę – kiedy ktoś z rodziny lub bliskich zaczyna temat grania często zmienia temat rozmowy nie chcąc zastanawiać się i roztrząsać własnego grania, ponieważ wywołuje to przykre emocje, które trudno mu znieść. Woli się odciąć i myśli: „to się nie liczy, dzisiaj zaczynam od nowa, jakoś to będzie, przeszłości się nie odwróci, nic się takiego nie stało”, a kiedy sytuacja staje się napięta – wychodzi z domu bądź mówi: „wyolbrzymiasz, powiedz lepiej co dziś na obiad” itp.
- marzeniowo planuje – przykładowo, kiedy mając już potężne długi, ogląda w Internecie oferty mieszkań, domów, zagranicznych wycieczek, drogiego sprzętu sportowego itp. i robi to z myślą, że już niedługo będzie mógł sobie na to wszystko pozwolić. Może już dziś wieczorem!
Właśnie dlatego, że hazardzista niejako sam siebie oszukuje, tak trudno jest mu poradzić sobie z uzależnieniem. Więc aby mu pomóc należy go konfrontować z faktami wynikającymi z grania, a nie wierzyć we wszystko co mówi. Może dzięki temu kiedyś w końcu przyzna się, że ma problem i zgodzi się na leczenie swojego uzależnienia od hazardu.
Aby pomóc osobie uzależnionej od hazardu warto też poinformować ją, że jeżeli przez swoje granie spowodował wiele strat finansowych, których nie jest w stanie spłacić, to może po zakończeniu terapii w naszym ośrodku i otrzymaniu zaświadczenia o ukończeniu terapii złożyć w sądzie wniosek o upadłość konsumencką z powodu choroby, jaką jest uzależnienie od hazardu. Dzięki ogłoszeniu bankructwa będzie mógł zacząć nowe życie bez długów, wierzycieli czy obciążeń komorniczych.
- T. Woronowicz (red.), Hazard. Historia, zagrożenia i drogi wyjścia, Media Rodzina, Poznań 2012.