Prywatna klinika odwykowa
Każda prywatna klinika skupia specjalistów różnych dziedzin. Takie zaangażowanie przedstawicieli z różnych specjalności gwarantuje, że leczenie w niej może dotyczyć wielu chorób. Nasza prywatna klinika odwykowa również współpracuje z wieloma specjalistami, m.in. z lekarzem psychiatrą, neurologiem, endokrynologiem, chorób wewnętrznych, pielęgniarką oraz psychoterapeutami uzależnień, poznawczo-behawioralnymi, psychodynamicznymi i psychologami.
Tak jak w przypadku leczenia innych chorób przewlekłych – nasza prywatna klinika odwykowa – terapię uzależnień traktuje jako proces. Rozpoczyna się on już w momencie pierwszego kontaktu np. konsultacji diagnostyczno-motywującej lub detoksykacji i jest kontynuowany w ramach zorganizowanego 28-dniowego pobytu. Proces leczenia jest kończony podczas indywidualnych wizyt podtrzymujących odbywających się już po terapii lub w ramach uczestnictwa w darmowych grupach wsparcia odbywających się w naszej klinice w soboty. Nasza prywatna klinika odwykowa ma to zorganizowane w ten sposób celem zwiększenia efektywności, aby pacjent mógł dzięki temu utrwalić zmiany wprowadzone podczas pobytu na terapii oraz jak najdłużej trwać w zdrowiu. Chociaż uzależnienie powszechnie uważa się za chorobę przewlekłą, to ten sposób postępowania do tej pory nie znalazł odzwierciedlenia w innych prywatnych klinikach odwykowych. Zbyt często przyjmuje się model terapii jako odrębnego i pojedynczego zdarzenia ograniczonego w czasie do 28 lub 56 dni terapii zamkniętej lub 12 tygodni terapii ambulatoryjnej, a leczenie kończy się wypisaniem z placówki. Efekt tego jest taki, że pacjent jest niedoleczony, więc w krótkim czasie zdarzają się nawroty. Poza tym zajmuje się nim z reguły tylko jeden specjalista – terapeuta uzależnień, który jak wiadomo nie może mieć wiedzy o leczeniu wszystkich zaburzeń.
Poza tym w obrębie dobrze przemyślanego systemu opieki zdrowotnej, osoba zgłaszająca się do lekarza z objawami choroby serca czy innych chorób przewlekłych otrzymuje natychmiastową pomoc, która jednak nie kończy się na pojedynczej wizycie, a trwa jeszcze przez jakiś czas, który nie jest z góry określony. Jeśli prywatna klinika odwykowa traktuje uzależnienie jako chorobę przewlekłą, a leczenie ma być skuteczne, to proces leczenia musi przebiegać kompleksowo podobnie jak w innych klinikach leczących inne choroby.
Najczęściej do zdrowia dochodzi się przez stopniowe zmiany dokonywane w czasie, gdy nierzadko na dwa kroki naprzód przypada jeden krok wstecz. Procesy uzależnienia i zdrowienia przebiegają podobnie w czasie. Z reguły uzależnienie i problemy z niego wynikające pojawiają się stopniowo, mogą rok po roku to się nasilać, to znów maleć. Ludzie zwykle zgłaszają się na terapię dopiero wówczas, gdy ich kłopoty i uzależnienie są dość zaawansowane (a w wielu wypadkach są i tacy, którzy nigdy tego nie robią). Zwykle jednak większość wcześniej czy później podejmuje samodzielne i czasem wielokrotne wysiłki na rzecz zmiany. Na przystosowanie trybu życia po terapii do nowych okoliczności potrzeba czasu, identycznie jak w przypadku zawału serca czy cukrzycy, a powrót do zdrowia z uzależnienia bywa równie długą, często nieprzerwaną podróżą. Nasza prywatna klinika odwykowa zdaje sobie z tego sprawę, dlatego proces leczenia w naszym ośrodku nie kończy się na ukończeniu terapii, a trwa jeszcze przez jakiś czas. Pacjenci w ramach zakończenia terapii otrzymują zalecenia np. konsultacje indywidualne, psychiatryczne oraz uczestnictwo w grupach wsparcia. Uzależnienie rzeczywiście ma cechy choroby przewlekłej, której nie da się wyleczyć pojedynczymi interwencjami. Mamy tu raczej do czynienia z długotrwałą opieką mającą na celu wspieranie zdrowia i dobrej jakości życia. W przypadku takich chorób stan zdrowia w dłuższej perspektywie wiąże się z tym, jak pacjent dba o siebie, stosuje się do zaleceń i czy jest do tego zmotywowany.
Prywatna klinika uzależnień
Nasza prywatna klinika uzależnień leczenie rozkłada na trzy fazy w ramach kontinuum opieki. W ogólnej wizji leczenia choroby przewlekłej (a za taką uważa się uzależnienie) warto wyodrębnić poszczególne jej etapy. Nasza prywatna klinika uzależnień analizuje pacjenta w jakim punkcie tego procesu właśnie się znajduje? W jakich obszarach życia i funkcjonowania wymaga pomocy? Oprócz terapii grupowej między innymi na podstawie takich pytań i odpowiedzi dopasowujemy strategię terapii do indywidualnego przypadku. Cele i procedury różnią się w zależności od etapu podróży. Istnieje wiele modeli terapii uzależnień – nasza prywatna klinika uzależnień dzieli je na trzy fazy: detoksykację i stabilizację stanu, terapię podstawową i terapię podtrzymującą.
Faza pierwsza w naszej prywatnej klinice uzależnień polega na udzieleniu osobie wsparcia jakiego potrzebuje, jednak nie uznajemy jej jeszcze za „terapię” uzależnienia. Osobom takiego wsparcia udzielamy wówczas, gdy szukają pomocy medycznej w postaci detoksu – odtrucia alkoholowego czy narkotykowego. Być może jeszcze nie widzą potrzeby leczenia uzależnienia od alkoholu i/lub narkotyków; może nawet nie uważają tego za problem. Specjalista w naszej prywatnej klinice uzależnień może przy okazji detoksu zachęcić klienta do wejścia w kolejną fazę pomocy w postaci podjęcia terapii i często się to udaje.
Głównym zadaniem pierwszej fazy pobytu w naszej prywatnej klinice uzależnień jest wykonanie detoksykacji, aby nie dopuścić do śmierci spowodowanej alkoholem czy narkotykami i pomóc osobie przerwać ciąg picia czy zażywania. Kolejnymi zadaniami są: ustabilizować stan, zmniejszyć ryzyko szkód zdrowotnych, odnieść się do najpilniejszych problemów zdrowotnych, zwiększyć motywację do podjęcia terapii. W tej fazie nasza prywatna klinika uzależnień ze względu na zakres konsekwencji uzależnienia dla zdrowia naszych pacjentów oraz ich funkcjonowania psychicznego i społecznego oprócz detoksu stara się ustabilizować ich stan. Klient może się borykać również z innymi poważnymi kłopotami, przeżywać kryzys albo mieć myśli samobójcze. W takiej sytuacji trzeba zastosować strategie postępowania w sytuacjach kryzysowych oraz skoordynować udzielanie pomocy wg kolejności ważności. Być może trzeba będzie najpierw odnieść się do tych wszystkich kwestii, nim uznamy klienta za wystarczająco ustabilizowanego, by można było rozpocząć z nim kolejną fazę terapii.
Przejście do kolejnej fazy, czyli do terapii w naszej prywatnej klinice uzależnień również nie jest czynnością automatyczną. Na tym etapie często mówi się o znanym zjawisku „drzwi obrotowych”. Zjawisko to polega na tym, że zdarzają się osoby z uzależnieniami, które wielokrotnie powracają na detoksykację, ale nie przechodzą na następną fazę, czyli terapię tym samym kończąc pobyt nie wprowadzają żadnych zmian w sposobie używania alkoholu czy narkotyków. Niezwykle istotną rolą jest więc zwiększenie u nich motywacji do zmiany w tym zakresie i udzielenia pomocy w razie potrzeby. Nasza prywatna klinika uzależnień w ramach tej fazy stosuje metody wzmacniania motywacji u pacjentów niezdecydowanych na leczenie.
Chociaż w większości państwowych ośrodków leczenia uzależnień programy terapii uzależnień nie obejmują fazy pierwszej, czyli detoksykacji, to w naszej prywatnej klinice uzależnień etap ten jest wykonywany. Z kolei na szpitalnych oddziałach toksykologii czy detoksykacji pacjenci nie są objęci terapią; wielu z nich po opuszczeniu szpitala nigdy nie szuka takiej formy pomocy. W naszej prywatnej klinice uzależnień wykonujemy detoksykację i terapię w jednym miejscu.
Prywatna klinika leczenia uzależnień
Nasza prywatna klinika leczenia uzależnień po detoksykacji i ustabilizowaniu stanu pacjenta wykonuje fazę drugą, czyli terapię, wiążą się z nią również określone cele. Jednym z nich jest oczywiście zmiana dawnego sposobu używania alkoholu czy innych substancji w kierunku abstynencji. Jednak oprócz tego większość pacjentów boryka się ze znacznie szerszym spektrum problemów i potrzeb. Początek tej fazy to właściwy moment na opracowanie listy problemów, negocjowanie i ustalenie celów, uzgodnienie przejrzystego i realistycznego planu zmiany. Jednym z priorytetów będzie zwiększenie motywacji do jej urzeczywistnienia. Warto jak najszybciej zadbać o te czynniki, które zachęcą klienta do kontynuowania terapii. Następnie przechodzimy do wdrożenia wstępnego planu zmiany, równocześnie budując motywację do utrwalenia postępów. Wszystko zależy od ustanowienia i podtrzymania empatycznej relacji terapeutycznej z pacjentem.
Poza tym nasza prywatna klinika leczenia uzależnień ma świadomość, że uzależnienie rzadko bywa problemem wyizolowanym, a często jest powikłanym z innymi zaburzeniami oraz wieloczynnikowym. Dlatego praktycy, którzy w naszej prywatnej klinice leczenia uzależnień prowadzą terapię, mają pełen przegląd zaburzeń z klasyfikacji ICD, DSM, problemów zawodowych, rodzinnych, prawnych, medycznych i społecznych. Współpracujący z nami lekarze, psycholodzy i terapeuci są wysoko wyspecjalizowani i doświadczeni w terapii uzależnień, dlatego potrafią się odnieść również do ogromu problemów i zaburzeń współwystępujących z uzależnieniem takich jak depresja, nerwica itp.
Po zakończeniu terapii leczenie nie dobiega końca. Pacjentów czeka jeszcze trzecia – ostatnia faza – terapia podtrzymująca. Profesjonaliści, którzy pracują w naszej prywatnej klinice leczenia uzależnień potrafią kompetentnie działać nie tylko w ramach podstawowej terapii uzależnień, ale i w ramach terapii podtrzymującej z nakładającymi się problemami zdrowotnymi i psychologicznymi. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu są bardzo dobrze przygotowani do pracy w ramach opieki postterapeutycznej, która opiera się na poradnictwie, zapobieganiu nawrotom, terapii małżeńskiej (par), a także prowadzeniu grup wsparcia. Tak samo w przypadku współistniejących chorób przewlekłych, również konieczna jest stała opieka i monitorowanie sytuacji po okresie podstawowego leczenia.
Prywatna klinika leczenia alkoholizmu
Nasza prywatna klinika leczenia alkoholizmu leczy też zaburzenia emocjonalne będące często przyczyną uzależnienia. Osoby uzależnione miewają problemy z rozpoznawaniem swoich emocji, przez co nie czują się swobodnie, trudno im obcować z innymi ludźmi i zachować trzeźwość. Nawet przed terapią nie potrafili uporać się z bolesnymi, kłopotliwymi i niepokojącymi emocjami. Zwykle musiały coś wypić czy zażyć, aby sobie z nimi poradzić. Narkotyki i alkohol były dla nich łatwym sposobem zamiany negatywnych doznań w pozytywne, redukcji niepokoju, pozbycia się lęku, depresji czy ukrycia bólu. Nasza prywatna klinika leczenia alkoholizmu zdaje sobie sprawę, że te nieprzyjemne emocje w rodzaju przygnębienia, niepokoju i gniewu są dla ludzi uzależnionych szczególnie niebezpieczne, a rozstrój emocjonalny lub brak kontaktu z własnymi uczuciami to jeden z najczęstszych powodów powrotu do nałogu. Nasza prywatna klinika leczenia alkoholizmu uczy pacjentów jak mają radzić sobie z trudnymi emocjami, aby po wyjściu z ośrodka nie stały się one przyczyną nawrotu picia alkoholu czy zażywania narkotyków.
Osoby nieuzależnione każdego dnia doświadczają różnych emocji takich jak: szczęście, smutek, ulga, gniew, radość, lęk. Jednak osoby uzależnione takie emocje jak gniew czy niepokój przeżywają szczególnie intensywnie, zwłaszcza w okresie wychodzenia z nałogu. Stres codziennego życia nie tylko uruchamia cykl gniewu czy niepokoju, ale także może je bez końca podtrzymywać. Niepokój znacznie podwyższa ryzyko powrotu do nałogu, a to z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to nieprzyjemne uczucie, więc naturalnie osoba go odczuwająca pragnie coś zrobić, żeby się go zbyć. U kogoś, kto przyzwyczaił się tłumić lub maskować emocje za pomocą alkoholu lub narkotyków, potrzeba skojarzenia z tego sposobu z ulgą może stać się nieodparta. Po drugie, osoba uzależniona często błędnie interpretuje niepokój jako popęd do alkoholu czy narkotyków i czuje, że musi za wszelką cenę go zaspokoić. Nasza prywatna klinika leczenia alkoholizmu uczy pacjentów jak powinni radzić sobie z lękiem w sposób bezpieczny i konstruktywny. Tym, którzy cierpią na pełnowymiarowe zaburzenie lękowe, lekarz psychiatra przepisuje tymczasowo nieuzależniające leki uspokajające, a psycholog-psychoterapeuta uczy jak sobie z tym lękiem radzić, aby po terapii mogli te leki odstawić i cieszyć się z trzeźwego życia.
Podobnie sytuacja przedstawia się z gniewem. Chęć pozbycia się go jest przypuszczalnie u wielu naszych pacjentów główną przyczyną picia lub używania narkotyków. Aby mogli skutecznie radzić sobie ze złością, nasza prywatna klinika leczenia alkoholizmu uczy ich, aby mogli w inny sposób myśleć o rzeczach, które dotąd wzbudzały ich gniew. Dzięki temu po terapii mogą zastąpić te prowokujące myśli innymi, bardziej racjonalnymi. Dla osób leczących się z uzależnienia jest to poważne wyzwanie, ponieważ choroba powoduje uszkodzenia mózgu, a co za tym idzie, błędne myślenie, które wyzwala niepotrzebny gniew wzmacniając głód alkoholowy. W przeszłości radzili sobie z tymi nieprzyjemnymi stanami emocjonalnymi za pomocą alkoholu lub narkotyków. Po terapii wiedzą, że wystarczy zastąpić błędny sposób myślenia bardziej prawidłowym, by zmienić te przykre i bezużyteczne emocje jak depresja, gniew, niepokój i odrzucić potrzebę używania alkoholu czy innych substancji zmieniających świadomość.
Nasza prywatna klinika leczenia alkoholizmu uczy swoich pacjentów jak mają zachowywać trzeźwość i stawiać czoło przykrym emocjom, które pojawiają się w trakcie leczenia i pojawią się w codziennym życiu po terapii. Jednak nie jest to wcale łatwe, gdyż większość ludzi uzależnionych nie ma żadnej praktyki w radzeniu sobie z emocjami. Często nie umieją nawet nazwać emocji, których doświadczali przez lata uzależnienia. Gdy rozpoczynają leczenie, nie uświadamiają sobie nawet, że są one czymś normalnym i powszednim. Sądzą, że to, co czują, jest po prostu popędem do picia. Przyczynia się do tego również fakt, iż alkohol i narkotyki zmieniły sposób funkcjonowania ich mózgu wywołując niestabilność emocjonalną. W trakcie kuracji często zdarza się, że mogą być zirytowani lub szczęśliwi bez żadnego innego powodu, ponieważ ich mózg jeszcze nie zaleczył swych ran. Nasza prywatna klinika leczenia alkoholizmu oprócz psychoterapii w ramach leczenia zmian w mózgu stosuje wsparcie farmakologiczne w celu ustabilizowania poziomu neuroprzekaźników w mózgu , a co za tym idzie zwiększenia skuteczności terapii.
Prywatne kliniki leczenia uzależnień
Prywatne kliniki leczenia uzależnień na zakończenie pobytu uczą swoich pacjentów jak mają zapobiegać nawrotom. Jednak oprócz pacjentów powinny uświadomić także ich rodziny, na co powinno się zwracać uwagę, aby móc zauważyć w zachowaniu uzależnionego oznaki nadchodzącego niebezpieczeństwa. Oto objawy nadchodzącego nawrotu, jeżeli uzależniony:
- zaczyna być zbyt pewny siebie,
- znowu przeżywa silny stres lub nie panuje nad swoimi emocjami,
- wysyła pod własnym adresem zniechęcające komunikaty w rodzaju: „Nie poradzę sobie”, „Jaki to ma sens?” „Równie dobrze mógłbym sobie dać spokój”,
- odsuwa się, choćby tylko trochę, od swojej rodziny i niepijących przyjaciół czy grupy AA,
- zaczyna zadawać się ze starymi kumplami od kieliszka lub bywa w miejscach, gdzie zwykł pić czy brać,
- lekceważy proces terapeutyczny, licząc na to, że sam jakoś się potoczy.
Jeśli choćby jedno z tych zachowań towarzyszy uzależnionemu, to grozi mu nawrót nałogu.
Niestety przy chorobach chronicznych – a za taką traktuje się uzależnienie, podobnie jak nowotwór czy alergię – nawroty są rzeczą powszechną. Ale nie zaczynają się w chwili, gdy uzależniony sięga po butelkę, zapala skręta, wciąga kreskę lub wstrzykuje sobie działkę. Nawrót to proces, który zaczyna się na długo przedtem, zanim do niego dojdzie. Ponieważ nie przydarza się ot tak, po prostu to mając wiedzę można zawczasu zidentyfikować oznaki nadchodzącego załamania i stawić mu czoło. Jeśli rodzina lub sam uzależniony nauczy się rozpoznawać te sygnały ostrzegawcze i przygotuje sobie na tę okazję odpowiedni plan działania, może utrzymać się na drodze do wyzdrowienia. Nasza prywatna klinika leczenia uzależnień opracowuje z pacjentami listę ich sygnałów ostrzegających przed nawrotem.
Prywatne kliniki leczenia uzależnień często mają do czynienia z pacjentami po tzw. wpadce lub nawrocie. Wpadka – nawrót — czym się różnią? Wpadka i nawrót nie są tym samym, choć te określenia często są używane zamiennie. Wpadka to potknięcie — kieliszek wina wypity na przyjęciu, jedno piwo przy grillu czy skręt na prywatce. Jednorazowy epizod alkoholowy czy narkotykowy, który nie oznacza powrotu do dawnych nawyków i zachowań związanych z uzależnieniem. Po prostu człowiek wypił ten kieliszek, ale nie wydzwania do starych kumpli od butelki, żeby się z nimi urżnąć. Wypalił skręta, ale nie telefonuje do dilera, żeby dostarczył mu następną działkę. Po wpadce, głowy uzależnionego nie wypełniają myśli o piciu czy braniu, ale nadal jest zaangażowany w proces leczenia. Wraca do prywatnej kliniki leczenia uzależnień w której był na sesję indywidualną, aby tą wpadkę omówić z terapeutą lub robi to na grupie AA, aby więcej się nie powtórzyła.
Nawrót — przeciwnie — to pełnowymiarowy powrót do dawnych myśli i przyzwyczajeń. Człowiek łyknął jeden kieliszek przy kolacji, zaraz potem wymknął się, żeby strzelić sobie jeszcze parę głębszych, z góry cieszy się na jutrzejsze picie, zaczyna popijać w pracy, a żonie wieczorem kłamie, że nic takiego, nie miało miejsca. Oprócz tego świadomie przepuszcza termin spotkania AA i nie chce słyszeć o telefonie do prywatnej kliniki leczenia uzależnień w której był celem omówienia tych zdarzeń, aby zapobiec kolejnym problemom – po prostu chce pić dalej, czyli wraca do dawnych zwyczajów.
Wpadka, nawrót i co dalej?
Nie jest prawdą to, że wpadki można ignorować, ani to, że nawrót oznacza koniec wszelkiej nadziei. Jedno i drugie jest sygnałem ostrzegawczym, na który trzeba natychmiast zareagować i zgłosić się do prywatnej kliniki leczenia uzależnień, aby jak najszybciej zatrzymać proces destrukcji. Tak samo w przypadku innej choroby nawracającej – raka – gdy osoba dowie się, że znowu w jej ciele pojawił się nowotwór, musi jak najszybciej udać się do kliniki celem leczenia. Przy prawidłowym postępowaniu zdrowie można szybko przywrócić do równowagi, a nawet wykorzystać tą sytuację do lepszego dopasowania programu terapeutycznego na przyszłość celem uniknięcia ponownego wystąpienia jej w przyszłości.
Nasza prywatna klinika leczenia uzależnień nigdy nie ma dość przypominania – nie wolno ignorować ani nawrotów, ani wpadek. Ilekroć pijesz alkohol lub używasz narkotyków, narażasz swoje zdrowie i być może również stwarzasz zagrożenie dla otaczających cię ludzi. Zawsze pamiętaj, że nawet jeśli zdarzyła ci się wpadka, nie znaczy to jeszcze, że jesteś nic nie wartym słabeuszem, który nigdy się z tego nie wydobędzie. Uzależnienie to choroba przewlekła. Podobnie jak rak, astma czy cukrzyca, która trwa całe życie i musi być stale trzymana pod kontrolą. Diabetycy też miewają wpadki: zapominają o zastrzyku insuliny albo zjadają za dużo urodzinowego tortu. Wpadkę może zaliczyć również osoba z nadciśnieniem, gdy nie bierze zapisanego przez lekarza leku i zajada się słonymi potrawami. Każdemu człowiekowi cierpiącemu na chorobę przewlekłą może zdarzyć się wpadka lub nawrót, dlatego należy to traktować jako normalny składnik procesu chorobowego. Prywatne kliniki leczenia uzależnień przyjmują pacjentów na terapię nawrotów w ramach którego wykonuje się analizę nawrotu i wprowadza stosowne leczenie, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia ponownego nawrotu w przyszłości. W tym celu stosuje się połączenie psychoterapii i farmakoterapii, aby zwiększyć skuteczność oddziaływań.
Bibliografia:
Beck, A. T., Wright, F. D., Newman, C. F. (2007). Terapia poznawcza uzależnień. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.